Szkodliwe składniki kosmetyków
- czywartokupic
- 21 paź 2016
- 3 minut(y) czytania

Kosmetyki tworzone są po to, aby pielęgnować, czyścić, upiększać, nawilżać, złuszczać... Można by tak wymieniać bez końca. Jednak nie które z nich, zamiast pomagać, szkodzą. Może to być spowodowane przez wrażliwą skórę, źle dobrany produkt lub konkretny składnik kosmetyku. Sprawdźcie na co zrócić uwagę, podczas zakupów.
Formaldehyd
Popularny szczególnie wśród odżywek do paznokci, których producenci zapewniają bardzo szybką poprawę kondycji i szybszy wzrost paznokci. Jest to gaz o charakterystycznym, duszącym zapachu. Formaldehyd jest trucizną.
Szczególnie jedna odżywka, zawierająca powyższą substancję, cieszyła się wysoką popularnością. Nie muszę tu pisać jej nazwy. Każda kobieta, która kiedykolwiek stosowała i próbowała odżywek, wie o której mowa. Jest wyjątkowo niebezpieczna; grozi odpadnięciem paznokcia, chorobą skóry i paznokci, a także jest rakotwórcza.
Formaldehyd może wytępować również pod inną nazwą:
-Benzylhemiformal
-5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane = Bronidox
-Diazolidinyl Urea
-Imidazolidinyl Urea
-Quanternium-15
-DMDM Hydantoin
-Methenamine
-Glutaral
-Hexetidine
-Iodopropynyl Butylcarbamate
Proszę wszystkie kobiety. Uważajcie na kosmetyki z tą substancją.
Syntetyczne konserwanty
Wiadomo. Konserwanty są potrzebne, aby kosmetyki się nie psuły, by nie rozwijały się grzyby, pleśnie, itp. W kosmetykach naturalnych możemy znaleźć te dwa konserwanty: Potasium Sorbate oraz Sodium Benzoate. Stosowane są również do konserwowania żywności.
A te "złe i brzydkie" konserwanty nazywają się tak:
-Phenoxyethanol
-Imidazolidinyl Urea
-Cetrimoniumbromide
-Cetylpyridinium Chloride
-Chlorhexidine
-Methylchloroisothiazolinone
-Methylisothiazolinone
-Triclosan
-Methyldibromoglutaronitrile
-2-Bromo-2-Nitropropane-1,3 Diol
-Diazolidinyl Urea
Mogą powodować uczulenia, reakcje skórne, choroby, poparzenia, itp. Dlatego najlepiej wybierać kosmetyki naturalne.
Parabeny
Konserwanty, które mają działanie bakteriobójcze i grzybobójcze. Znajdują się w bardzo dużej ilości kosmetyków. Przy dłuższym stosowaniu, może uczulić.
Parabeny, tak jak wszystkie szkodliwe składniki, lubią się maskować pod różnymi nazwami, np:
Isobutylparaben
Methylparaben
Propylparaben
Butylparaben
Benzylparaben
Ethylparaben
Silikon
Wszelkie szampony "ujarzmiające" włosy, wygładzające, przeciw puszeniu, itd. To tam znajdziecie ten podstępny silikon. Czemu podstępny? Bo najpierw się w nim zakochacie. Piękne. Gładkie. Miękkie. Ale to tylko zmyłka. Po kilku, kulkunastu użyciach zmienicie zdanie.
Silikon działa w ten sposób, że przylepia się do włosów, przez co włosy wydają się miękkie i gładkie. Ale po jakimś czasie, włosy są już tak oblepione, że inne składniki odżywcze nie mają jak przejść w głąb włosa, przez co stają się suche. Do tego przy skórze głowy, twoje włosy mogą zacząć się przetłuszczać.
Silikony można również spotkać w kosmetykach do twarzy; kremy, fluidy i przede wszystkim bazy pod makijaż. Oczywiście tak jak w przypadku włosów. Skóra super gładka i miękka, ale co z tego, skoro kiedy tylko ściągniesz to z siebie, to masz wysuszoną buzię niczym pięty Cejrowskiego. Tak czy inaczej, jeśli się w nim dopiero co zakochałaś, to mogę ci od razu powiedzieć, że nic dobrego z tego nie będzie.
Na etykietach pojawia się jako:
-Dimethicone silicone
-Dimethicone methicone
-Dimethicone silanol
-Dimethicone siloxane
SLS i SLES
SLS - nie, nie zespół niespokojnych nóg. Tamto to było rls. SLS jest często składnikiem szamponów. Powoduje swędzenie, łupież, wysuszenie skóry głowy, a czasami nawet atopowe zapalenie skóry, a to już bardzo nie przyjemna rzecz. Jej koleżanka SLES jest pokrewną substancją. Powoduje, że żele, szampony, mydła w płynie itp. "ładnie" się pienią. Może być rakotwórczy.
Dokładna nazwa tych dwóch składników to Sodium Lauryl Sulfate i Sodium Laureth Sulfate. Uważajcie na nie.
PEG
PEG, czyli Poliethylene glycol - glikol polietylenowy. Często jest składnikiem kosmetyków myjących. Stosowany jako emulgator lub rozpuszczalnik. Zwiększa również lepkość kosmetyków. Może powodować podrażnienia lub stany zapalne.
PPG
Glikol polipropylenowy. Ma za zadanie zabezpieczyć skórę specjalnym filmem, przed utratą wody oraz sprawia, że kosmetyki mają konsystencję emulsji. Jest stosowany w pastach do zębów, dezodorantach w kulce, płynach do jamy ustnej i wielu innych.
Bądzcie ostrożni, zarówno kobiety jak i mężczyźni. Kupujcie z głową i stosujcie kosmetyki według zaleceń producenta. A przede wszystkim czytajcie etykiety i opinie.
Ankieta: https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSdQpBicLSf2qT3KCRcwSgqbZfY4TpuaePlohJr8FBtlL8L1Og/viewform
Fanpage: https://www.facebook.com/FotoTygodnik-697508400390223/?fref=ts
Comments